Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
miał samych przyjaciół. Kto zatem wsadzał go do więzienia? Jeżeli teraz dowiadujemy się, że tradycja powstańcza była zawsze tak żywa i inspirująca, to dlaczego mieliśmy na to tak mało dowodów w życiu publicznym? To pytanie warto zadać przede wszystkim politykom o lewicowym rodowodzie, którzy z wielką gorliwością, bez najmniejszego poczucia winy, przypisali się do tradycji zwalczanej kiedyś programowo przez ich byłą partię. Na cmentarzu Powązkowskim do niedawna nie pojawiały się przecież oficjalne delegacje. Jeszcze w latach stanu wojennego służby specjalne filmowały składających kwiaty na symbolicznej mogile katyńskiej. Nie wolno o tym zapominać.
Zabrakło też poważnej debaty o samym Powstaniu, którego sens
miał samych przyjaciół. Kto zatem wsadzał go do więzienia? Jeżeli teraz dowiadujemy się, że tradycja powstańcza była zawsze tak żywa i inspirująca, to dlaczego mieliśmy na to tak mało dowodów w życiu publicznym? To pytanie warto zadać przede wszystkim politykom o lewicowym rodowodzie, którzy z wielką gorliwością, bez najmniejszego poczucia winy, przypisali się do tradycji zwalczanej kiedyś programowo przez ich byłą partię. Na cmentarzu Powązkowskim do niedawna nie pojawiały się przecież oficjalne delegacje. Jeszcze w latach stanu wojennego służby specjalne filmowały składających kwiaty na symbolicznej mogile katyńskiej. Nie wolno o tym zapominać. <br>Zabrakło też poważnej debaty o samym Powstaniu, którego sens
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego