Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Wachowskiego. Nakazał mu przeproszenie ich na antenie Radia Zet i na łamach "Gazety Wyborczej" oraz wpłacenie 10 tys. zł odszkodowania na rzecz Fundacji Archiwum Pomorskiego Armii Krajowej. Kaczyński złożył od tego wyroku kasację.
Na rozpoczętym wczoraj przed stołecznym Sądem Rejonowym procesie karnym o zniesławienie Lech Kaczyński nie przyznał się do winy. O części swojej wypowiedzi, dotyczącej Wałęsy mówił, że padła w wyniku zaskoczenia go pytaniem przez prowadzącą audycję.
- W audycji radiowej zaskoczono mnie pytaniem, czy zgadzam się ze swoim bratem. Podstępnie nagranej wypowiedzi mojego brata nie słyszałem, dziennikarz postawił mnie w sytuacji, gdy miałem się opowiedzieć przeciwko mojemu bratu. Ja się
Wachowskiego&lt;/&gt;. Nakazał mu przeproszenie ich na antenie &lt;name type="org"&gt;Radia Zet&lt;/&gt; i na łamach "Gazety Wyborczej" oraz wpłacenie 10 tys. zł odszkodowania na rzecz &lt;name type="org"&gt;Fundacji Archiwum Pomorskiego Armii Krajowej&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Kaczyński&lt;/&gt; złożył od tego wyroku kasację.<br>Na rozpoczętym wczoraj przed stołecznym &lt;name type="org"&gt;Sądem Rejonowym&lt;/&gt; procesie karnym o zniesławienie &lt;name type="person"&gt;Lech Kaczyński&lt;/&gt; nie przyznał się do winy. O części swojej wypowiedzi, dotyczącej &lt;name type="person"&gt;Wałęsy&lt;/&gt; mówił, że padła w wyniku zaskoczenia go pytaniem przez prowadzącą audycję.<br>- W audycji radiowej zaskoczono mnie pytaniem, czy zgadzam się ze swoim bratem. Podstępnie nagranej wypowiedzi mojego brata nie słyszałem, dziennikarz postawił mnie w sytuacji, gdy miałem się opowiedzieć przeciwko mojemu bratu. Ja się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego