tys. Zginęło 320 ludzi. Dwa razy więcej niż w przemyśle. W tym samym roku 11 tys. ludzi zapadło na choroby zawodowe, spowodowane pylicą, zakażeniami, hałasem, zatruciami itp. Charakterystyczne: najbardziej pod tym względem niebezpieczna okazuje się praca w ochronie zdrowia, gdzie w ciągu roku przybyło 1625 ciężko chorych - przede wszystkim na wirusowe zapalenie wątroby i gruźlicę (!) Zaraz za ochroną zdrowia plasuje się, co może dziwić, oświata i wychowanie. Wytłumaczenie proste: 97 proc. zachorowań, to "choroby narządu głosu"; łatwo w tych zawodach zedrzeć sobie gardło. Kolejne dziedziny: przemysł, leśnictwo, budownictwo, nauka, rolnictwo. Jeśli o wypadki chodzi, częstotliwość zachorowań w poszczególnych grupach zawodowych układa