Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
któremu można było w pełni zaufać; młodzi, sprawni i doświadczeni, nieskorzy do używania takich słów jak: trudno, niebezpiecznie, ryzykownie. A jednak meldunki, jakie składali M. Gajewskiemu były jednoznaczne. Jest ciężko!
Po przebyciu w strugach wody 45-metrowego komina ratownicy napotkali dwóch młodych grotołazów, którzy poinformowali, że ich kolega Witold S. wisi w połowie następnej, 70-metrowej studni, która teraz zamieniła się w groźny wodospad. Z rozmów przeprowadzonych na miejscu z grotołazami wynikało, że Witold S. pokonując studnię zasłabł i najprawdopodobniej stracił przytomność. Najsilniejszy i najbardziej doświadczony z nich samotnie udał się po pomoc do GOPR, polecając im obu wyciągnięcie nie dającego
któremu można było w pełni zaufać; młodzi, sprawni i doświadczeni, nieskorzy do używania takich słów jak: trudno, niebezpiecznie, ryzykownie. A jednak meldunki, jakie składali M. Gajewskiemu były jednoznaczne. Jest ciężko!<br>Po przebyciu w strugach wody 45-metrowego komina ratownicy napotkali dwóch młodych grotołazów, którzy poinformowali, że ich kolega Witold S. wisi w połowie następnej, 70-metrowej studni, która teraz zamieniła się w groźny wodospad. Z rozmów przeprowadzonych na miejscu z grotołazami wynikało, że Witold S. pokonując studnię zasłabł i najprawdopodobniej stracił przytomność. Najsilniejszy i najbardziej doświadczony z nich samotnie udał się po pomoc do GOPR, polecając im obu wyciągnięcie nie dającego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego