Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
besztanie siostry.
"Chyba coś połknąłem" - poskarżył się.
"Wypluj to!"
"Może przetrawię..." - przekazał niepewnie.
"Zwariowałeś? Nie jesteś piecem hutniczym. Wyrzuć to z siebie!"
To była bardzo nieelegancka czynność, ale przyniosła ulgę biednemu smokowi. Patykiem wyłowiłem z kałuży parujących wymiocin obcy przedmiot. Kiedy opłukiwałem go w strumyku, okazał się wielkim, niezwykle ozdobnym wisiorem, przy którym zachował się jeszcze fragment łańcuszka.
"Według ciebie jest ładny?" - spytał Pożeracz Chmur z całkowitym brakiem entuzjazmu.
"Według ciebie: jadalny?" - odparłem, rzucając ozdobę na kupkę innych. Pożeracz Chmur tylko machnął uchem lekceważąco.
Przypuszczaliśmy, że niewiele już przed nami tego względnego spokoju. Poturbowany Szaleniec wkrótce dojdzie do siebie i z
besztanie siostry.<br>"Chyba coś połknąłem" - poskarżył się.<br>"Wypluj to!"<br>"Może przetrawię..." - przekazał niepewnie.<br>"Zwariowałeś? Nie jesteś piecem hutniczym. Wyrzuć to z siebie!"<br>To była bardzo nieelegancka czynność, ale przyniosła ulgę biednemu smokowi. Patykiem wyłowiłem z kałuży parujących wymiocin obcy przedmiot. Kiedy opłukiwałem go w strumyku, okazał się wielkim, niezwykle ozdobnym wisiorem, przy którym zachował się jeszcze fragment łańcuszka.<br>"Według ciebie jest ładny?" - spytał Pożeracz Chmur z całkowitym brakiem entuzjazmu.<br>"Według ciebie: jadalny?" - odparłem, rzucając ozdobę na kupkę innych. Pożeracz Chmur tylko machnął uchem lekceważąco.<br>Przypuszczaliśmy, że niewiele już przed nami tego względnego spokoju. Poturbowany Szaleniec wkrótce dojdzie do siebie i z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego