Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
przeżyliśmy naprawdę miłe chwile - zdradza. Nadal chodzi do tego klubu. Czasem żałuje tylko, że wpuszczają tam tak mało heteroseksualistów. Agnieszka, doświadczona bywalczyni klubów gejowskich, ma na to swoją własną teorię: - Przez ostatnich kilka lat dobrze poznałam środowisko gejowskie i panujące w nim obyczaje. Ta podkultura jest bardzo hermetyczna. Znacznie chętniej wita się nowe osoby homo niż "gayfriendly" (przyjazne gejom - red.). Geje wyraźnie wolą bawić się w swoim towarzystwie, jest w tym coś z kultu własnej odmienności. Wynika to prawdopodobnie z tego, że na co dzień muszą ukrywać się przed społeczeństwem. Ale - dodaje ze śmiechem Agnieszka - największy minus jest taki, że nie
przeżyliśmy naprawdę miłe chwile - zdradza. Nadal chodzi do tego klubu. Czasem żałuje tylko, że wpuszczają tam tak mało heteroseksualistów. Agnieszka, doświadczona bywalczyni klubów gejowskich, ma na to swoją własną teorię: - Przez ostatnich kilka lat dobrze poznałam środowisko gejowskie i panujące w nim obyczaje. Ta podkultura jest bardzo hermetyczna. Znacznie chętniej wita się nowe osoby homo niż "gayfriendly" (przyjazne gejom - red.). Geje wyraźnie wolą bawić się w swoim towarzystwie, jest w tym coś z kultu własnej odmienności. Wynika to prawdopodobnie z tego, że na co dzień muszą ukrywać się przed społeczeństwem. Ale - dodaje ze śmiechem Agnieszka - największy minus jest taki, że nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego