daje mu władzę nad żywiołami, nad duchowymi mocami żywiołów (choćby wywodziły się z jego psychiki) - ale wszechświat pozostaje nieodgadniony, śmierć jest dla bohatera jedyną szansą przejścia poza próg tajemnicy.<br>Wszystkie sceny dramatu - z wyjątkiem jednej - dzieją się w Alpach: w zamku Manfreda, na szczycie Jungfrau, w chacie myśliwego. Ich tonacja wizualna i emocjonalna współgra z porami dnia. Następują po sobie kolejno (co nie dowodzi, by akcja zamykała się w 24 godzinach) i determinują tonację tego, co widzialne - są wymieniane w Manfredzie północ, ranek, przedpołudnie, południe (i godziny aż do nadejścia nocy), pora wschodu księżyca, wieczór przed zachodem słońca, pora zachodu, pora