Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ale prokuratura nie będzie się musiała przemęczać.

Przyzwyczailiśmy się już (chociaż raczej niechętnie) do tego, że prokuratura w Polsce nie lubi się przemęczać w sprawach bulwersujących opinię publiczną (jest np. bezradna w sprawie Rywina), natomiast jest bulwersująco aktywna, surowa i pracowita w budowaniu absurdalnych oskarżeń wobec osób, które naraziły się władzy (np. w sprawie Kluski). Pogodziliśmy się (chociaż z oporami) z tym, że prokuratorzy wymyślają różne pomroczności jasne i kompletnie nie są ciekawi nadużyć popełnianych przez najwyższych urzędników. Już nawet nie upominamy się o równe traktowanie podejrzanych o różnych statusach społecznych. Podobnie od dawna wiemy, że organy ścigania są praktycznie bezradne
ale prokuratura nie będzie się musiała przemęczać.<br><br>Przyzwyczailiśmy się już (chociaż raczej niechętnie) do tego, że prokuratura w Polsce nie lubi się przemęczać w sprawach bulwersujących opinię publiczną (jest np. bezradna w sprawie Rywina), natomiast jest bulwersująco aktywna, surowa i pracowita w budowaniu absurdalnych oskarżeń wobec osób, które naraziły się władzy (np. w sprawie Kluski). Pogodziliśmy się (chociaż z oporami) z tym, że prokuratorzy wymyślają różne pomroczności jasne i kompletnie nie są ciekawi nadużyć popełnianych przez najwyższych urzędników. Już nawet nie upominamy się o równe traktowanie podejrzanych o różnych statusach społecznych. Podobnie od dawna wiemy, że organy ścigania są praktycznie bezradne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego