Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
amp;S. Jak twierdzi - nie miał takich kompetencji (był wtedy szefem Agencji Wywiadu).
Komisja wcześniej kwestionowała też sugestie Siemiątkowskiego, że J&S jest ekspozyturą rosyjskich służb specjalnych. Posłowie przypominali, że to przedstawiciele rosyjskich władz namawiali Polskę do rezygnacji z dalszej współpracy ze spółką. - To by znaczyło, że występowali przeciwko własnym funkcjonariuszom. No przecież to czysty absurd - mówił Konstanty Miodowicz (PO). Przypomniał, że były szef UOP "raz mówił, że pewne materiały były aktywizowane, kiedy indziej, że archiwizowane".
- Wiem jedno: już Komisja ds. Służb Specjalnych, rozmawiając z Siemiątkowskim, doszła do wniosku, że jest okłamywana. Obawiam się, że te wnioski są nadal aktualne
Komisja wcześniej kwestionowała też sugestie Siemiątkowskiego, że J&S jest ekspozyturą rosyjskich służb specjalnych. Posłowie przypominali, że to przedstawiciele rosyjskich władz namawiali Polskę do rezygnacji z dalszej współpracy ze spółką. - To by znaczyło, że występowali przeciwko własnym funkcjonariuszom. No przecież to czysty absurd - mówił Konstanty Miodowicz (PO). Przypomniał, że były szef UOP "raz mówił, że pewne materiały były aktywizowane, kiedy indziej, że archiwizowane".
- Wiem jedno: już Komisja ds. Służb Specjalnych, rozmawiając z Siemiątkowskim, doszła do wniosku, że jest okłamywana. Obawiam się, że te wnioski są nadal aktualne
amp;S</>. Jak twierdzi - nie miał takich kompetencji (był wtedy szefem <name type="org">Agencji Wywiadu</>).<br>Komisja wcześniej kwestionowała też sugestie <name type="person">Siemiątkowskiego</>, że <name type="org">J&amp;S</> jest ekspozyturą rosyjskich służb specjalnych. Posłowie przypominali, że to przedstawiciele rosyjskich władz namawiali <name type="place">Polskę</> do rezygnacji z dalszej współpracy ze spółką. - To by znaczyło, że występowali przeciwko własnym funkcjonariuszom. No przecież to czysty absurd - mówił <name type="person">Konstanty Miodowicz</> (<name type="org">PO</>). Przypomniał, że były szef <name type="org">UOP</> "raz mówił, że pewne materiały były aktywizowane, kiedy indziej, że archiwizowane".<br>- Wiem jedno: już <name type="org">Komisja ds. Służb Specjalnych</>, rozmawiając z <name type="person">Siemiątkowskim</>, doszła do wniosku, że jest okłamywana. Obawiam się, że te wnioski są nadal aktualne
