i do synów: mój Ludu, teraz, skoro głód począł grozić, pod osłoną nocy, jak tchórzliwy kujot, okradał ich wszystkich, swój lud?<br>Zbrakło jej jednak odwagi, by pobiec za oddalającym się i krzyknąć: Adamie! Człowieku! wszystko widziałam!<br>Dłuższa też upłynęła chwila, nim zdecydowała się opuścić kryjówkę u wejścia do jaskini i wlokąc za sobą zaduszonego pawia, dotrzeć nad skraj urw iska.<br>Suche gwiazdy skrzyły się na nieruchomym niebie, a w głębi, w dalekim dole, w ogromnej rudej poświacie wschodził księżyc.<br>Znów w puszczy zapłakały małpy. Ryknął tur. Przemknął w powietrzu skrzydlaty jaszczur.<br>Wtem Chawa drgnęła i serce w niej mocniej zabiło.<br>W