Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
siebie krytycznych. Kierowani narastającym dążeniem do zdominowania półwyspu przywódcy ChRL postanowili uczynić to kluczem swej strategii wobec Indochin. Plan polegał na tym, aby powolną Pekinowi grupę Pol Pota, której prawem i lewem udało się opanować kluczowe pozycje w partii kambodżańskiej, uczynić narzędziem stałej i bezwzględnej walki z Wietnamem oraz szantażu wobec tego kraju.
Ludobójcza praktyka rządów Pol Pola i s-ki ma dwie równorzędne stron. Pierwszą było wyniszczenie własnego narodu. Drugą - niewyobrażalne okrucieństwa w przygranicznych rejonach Wietnamu. Idąc na ratunek dziesiątkowanej Kampuczy, Wietnam zapewniał zarazem swe bezpieczeństwo przed nieustannymi atakami zdolnych do wszystkiego morderców.
Przyglądając się jakże trudnemu powrotowi Phnom Penh do
siebie krytycznych. Kierowani narastającym dążeniem do zdominowania półwyspu przywódcy ChRL postanowili uczynić to kluczem swej strategii wobec Indochin. Plan polegał na tym, aby powolną Pekinowi grupę Pol Pota, której prawem i lewem udało się opanować kluczowe pozycje w partii kambodżańskiej, uczynić narzędziem stałej i bezwzględnej walki z Wietnamem oraz szantażu wobec tego kraju. <br>Ludobójcza praktyka rządów Pol Pola i s-ki ma dwie równorzędne stron. Pierwszą było wyniszczenie własnego narodu. Drugą - niewyobrażalne okrucieństwa w przygranicznych rejonach Wietnamu. Idąc na ratunek dziesiątkowanej Kampuczy, Wietnam zapewniał zarazem swe bezpieczeństwo przed nieustannymi atakami zdolnych do wszystkiego morderców. <br>Przyglądając się jakże trudnemu powrotowi Phnom Penh do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego