Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
Kiedy się obudził wczesnym rankiem, leżał przy Maryśce na łóżku, a pod ścianą na sienniku spała matka z "nowym ojcem", którego chrapanie rozlegało się jak traktor. Nie zasnął już, podglądał matkę i "ojca". Tego dnia nie poszedł też do szkoły. A kiedy zjawił się w klasie opowiadał, jak to pił wódkę i pokazywał jak się zataczał i... że ma "tatę". W czasie lekcji kilka razy rozlegał się jego śmiech, a kiedy nauczycielka zapytała czego się śmieje, odpowiadał "bo mama ma nowego tatę".
Józik przynosi teraz do szkoły różne rzeczy: kompas, nowy album, zegarek. Kiedy indziej chciał sprzedać za 10 zł rower
Kiedy się obudził wczesnym rankiem, leżał przy Maryśce na łóżku, a pod ścianą na sienniku spała matka z "nowym ojcem", którego chrapanie rozlegało się jak traktor. Nie zasnął już, podglądał matkę i "ojca". Tego dnia nie poszedł też do szkoły. A kiedy zjawił się w klasie opowiadał, jak to pił wódkę i pokazywał jak się zataczał i... że ma "tatę". W czasie lekcji kilka razy rozlegał się jego śmiech, a kiedy nauczycielka zapytała czego się śmieje, odpowiadał "bo mama ma nowego tatę". <br>Józik przynosi teraz do szkoły różne rzeczy: kompas, nowy album, zegarek. Kiedy indziej chciał sprzedać za 10 zł rower
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego