staje się natychmiast wrogiem politycznym Rosjan. - Coraz liczniejsze grono ekspertów sądzi, że Europa była, jest i będzie wrogiem Rosji i dopóki Rosja nie zostanie powalona na kolana, to Europa się nie uspokoi - mówi Michiejew. Politykom wtóruje społeczeństwo, w którym zwycięża zmitologizowana wizja drugiej wojny światowej jako krucjaty całej Europy pod wodzą Hitlera przeciwko Rosji. - Opinia publiczna odwołuje się do archetypów wrogiej Europy, ciągłych z nią wojen, nieustannych europejskich najazdów na Rosję. Wypomina Europie wojny światowe i wojny napoleońskie - dodaje Michiejew. <br>Taki ogląd historii jest fałszywy. Nie bierze pod uwagę choćby tego, że do 22 czerwca 1941 r. Związek Radziecki pozostawał sojusznikiem