Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
przecisnęli się nie bez trudu na peron.
- Nie rozchodzić się! - rozkazał młody porucznik. - Zaraz tu wrócę.
Felek opowiedział przygodę ochotnika i nie bez trwogi przedstawił Maciusia.
- Co też on powie? - ciekaw był Maciuś.
- Porucznik go wyrzuci z wagonu na pierwszej stacji. O tobie już mówiliśmy, i to się krzywił.
- Ej, wojak, ile masz lat?
- Dziesięć.
- Nic z tego nie będzie: chce, niech się do wagonu wkieruje. Ale go porucznik wyrzuci - i nam pewnie naurąga.
- Jak mnie porucznik z wagonu wyrzuci, to sam pieszo pójdę! - krzyknął buntowniczo Maciuś.
Łzy go dusiły. Jak to, on, król, który na białym koniu na czele zastępów
przecisnęli się nie bez trudu na peron.<br>- Nie rozchodzić się! - rozkazał młody porucznik. - Zaraz tu wrócę.<br>Felek opowiedział przygodę ochotnika i nie bez trwogi przedstawił Maciusia.<br>- Co też on powie? - ciekaw był Maciuś.<br>- Porucznik go wyrzuci z wagonu na pierwszej stacji. O tobie już mówiliśmy, i to się krzywił.<br> &lt;page nr=34&gt; - Ej, wojak, ile masz lat?<br>- Dziesięć.<br>- Nic z tego nie będzie: chce, niech się do wagonu wkieruje. Ale go porucznik wyrzuci - i nam pewnie naurąga.<br>- Jak mnie porucznik z wagonu wyrzuci, to sam pieszo pójdę! - krzyknął buntowniczo Maciuś.<br>Łzy go dusiły. Jak to, on, król, który na białym koniu na czele zastępów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego