Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
czasach Rotariego nie było to trudne. W czasach Liutpranda jednak Longobardów nie różniły już od Rzymian język ani wyznanie, a proces kulturowego zbliżenia był bardzo zaawansowany. Pozostawała różnica prawa etnicznego, lecz nikt przecież nie nosił jego znamion na czole. Najbardziej uchwytnym kryterium pozwalającym odróżnić Longobardów od Rzymian był obowiązek służby wojskowej. Lokalny urzędnik odpowiedzialny za pospolite ruszenie (sculdahis) oraz stojący nad nim dostojnik zarządu terytorialnego, czyli dux (wojewoda) lub królewski gastald, musieli przecież wiedzieć, kto podlega mobilizacji. Wystarczyło zrobić użytek z tej wiedzy, by ustalić, czy zabity minimus homo był Longobardem, którego wergeld wynosił co najmniej 150 solidów, czy też Rzymianinem
czasach Rotariego nie było to trudne. W czasach Liutpranda jednak Longobardów nie różniły już od Rzymian język ani wyznanie, a proces kulturowego zbliżenia był bardzo zaawansowany. Pozostawała różnica prawa etnicznego, lecz nikt przecież nie nosił jego znamion na czole. Najbardziej uchwytnym kryterium pozwalającym odróżnić Longobardów od Rzymian był obowiązek służby wojskowej. Lokalny urzędnik odpowiedzialny za pospolite ruszenie (sculdahis) oraz stojący nad nim dostojnik zarządu terytorialnego, czyli dux (wojewoda) lub królewski gastald, musieli przecież wiedzieć, kto podlega mobilizacji. Wystarczyło zrobić użytek z tej wiedzy, by ustalić, czy zabity minimus homo był Longobardem, którego wergeld wynosił co najmniej 150 solidów, czy też Rzymianinem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego