można kogoś niechcący stuknąć. Albo na przykład na tych parkingach też. Właśnie nie lubię tych parkingów w <name type="place">Jankach</>, bo tam też rozwijają prędkości sześćdziesiąt kilometrów na godzinę. A przecież tam się nie da, bo tam chodzą piesi, przechodzą przez ulicę. Przecież trzeba uważać, tam trzeba jechać trzydzieści, czterdzieści na godzinę, wolniusieńko, delikatnie, a nie szaleć sobie na takich drogach. </><br><who3>Jak tu na tej <name type="place">Kościuszki</> to też tak jeżdżą, szaleją, to też nie można jeździć szybko. </><br><who1>Nie, no w ogóle jest jakaś ograniczona prędkość chyba w mieście. </><br><who3>Bo to też jest dom koło domu <gap> </><br><who2>No jest, ale... </><br><who1>Nie stosują się w ogóle