laickiej. Rej zrezygnował z konstrukcji zodiakalnej: w miejsce poety rozważającego różne wersje życiowe wprowadził młodzieńca, który bawi w szkole Ipokratesa i tam wysłuchawszy odpowiednich nauk wyrusza dalej w świat do innych mędrców w poszukiwaniu prawdy. U Palingeniusa mamy wzniosły, heksametrami ułożony traktat filozoficzno-moralny, napisany z perspektywy autora manifestującego swą wolnomyślną postawę polemiczną. U Reja koncepcja Młodzieńca pochodzi raczej z moralitetowych doświadczeń: Młodzieniec to również Każdy. Każdy, który odbywając drogę życia i doświadczeń, spotyka mądre nauki i zwodzicielskie pokusy.<br>Wyszedłszy od Ipokratesa Młodzieniec trafia kolejno do Diogenesa, Epikura, Anaksagorasa, Sokratesa, Teofrasta, Solinusa, Platona, Zoroastra, Ksenokratesa, Solona i Arystotelesa. Imionami tych dwunastu