Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.31 (26)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w Rosji szerzy się dziś gruźlica. Jeśli Chodorkowski nie zeznaje tak, jak oni chcą, to za karę mogą trzymać go w takiej celi.
Dlaczego oligarchowie byli dla Putina zagrożeniem?
- Dlatego że mieli realne wpływy w rosyjskim społeczeństwie i chcieli swoją pozycję wykorzystać do przeprowadzenia w Rosji głębokich reform demokratycznych i wolnorynkowych.
Michaił Chodorkowski, Borys Bierezowski czy Władimir Potanin nie byli zależni od służb specjalnych. Mało tego, oni wszyscy pokazali, że są poważną siłą polityczną w Rosji. Popierali Jelcyna, bo w Rosji wtedy nie było nikogo innego, kto mógłby firmować swoim nazwiskiem reformy. Jelcyn rósł w siłę, a gospodarka zaczęła się naprawdę
w Rosji szerzy się dziś gruźlica. Jeśli Chodorkowski nie zeznaje tak, jak oni chcą, to za karę mogą trzymać go w takiej celi.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;transl&gt;Dlaczego oligarchowie byli dla Putina zagrożeniem?&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;&lt;transl&gt;- Dlatego że mieli realne wpływy w rosyjskim społeczeństwie i chcieli swoją pozycję wykorzystać do przeprowadzenia w Rosji głębokich reform demokratycznych i wolnorynkowych.<br>Michaił Chodorkowski, Borys Bierezowski czy Władimir Potanin nie byli zależni od służb specjalnych. Mało tego, oni wszyscy pokazali, że są poważną siłą polityczną w Rosji. Popierali Jelcyna, bo w Rosji wtedy nie było nikogo innego, kto mógłby firmować swoim nazwiskiem reformy. Jelcyn rósł w siłę, a gospodarka zaczęła się naprawdę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego