przepuściłabym pieniądze od razu, nie nadaję się do pilnowania finansów.</><br><who7>Macie dwie córki. Jak godzicie pracę z wychowywaniem dzieci?</><br><who9>C. Ż.: - Starsza, Aleksandra, skończyła 15 lat, Zuzanka ma osiem i pół. W ich wychowaniu pomaga nam moja mama, która przyjeżdża w momentach największego natłoku spraw. Mamy też Anię, opiekunkę, która wozi córki na zajęcia, dopilnowuje, robi kolacje.</><br><who8>K. Ż.: - Babcia Hala i Ania są niezastąpione. Ułatwiają mi życie.</><br><who7>Niedawno wprowadzili się Państwo do nowego domu...</><br><who9>C. Ż.: - To nasz drugi dom, ale pierwszy zbudowany przez nas. Wcześniej były mieszkania, które remontowaliśmy. We Wrocławiu na przykład adaptowaliśmy strych.</><br><who8>K. Ż.: - Cezary w