Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
popłynęło: kurwa, pierdolę to wszystko, koniec roboty, spierdalam do domu. W jego zmysłowy głos wsłuchało się trzy miliony statystycznych słuchaczy tej stacji, nic dziwnego że rzeczywiście spieprzył szybko do domu, ale zamiast sam pierdolić został wypierdolony przez kierownictwo. Tak się kończą dobrze zapowiadające się kariery. Wierzcie mi, kochani, gówno często wpada w wentylator.


Jedna fifka i świat ruszył z ponaddźwiękową szybkością. Najpierw szliśmy w powietrzu. Jakieś 20 centymetrów od chodnika. Obok siebie i jednocześnie za sobą. Swobodnie pokonując materię powietrza widziałem siebie idącego przed sobą, jakieś dwa metry między mną i mną bis. Ulica Krymska była ulicą Krymską, tylko że na
popłynęło: kurwa, pierdolę to wszystko, koniec roboty, spierdalam do domu. W jego zmysłowy głos wsłuchało się trzy miliony statystycznych słuchaczy tej stacji, nic dziwnego że rzeczywiście spieprzył szybko do domu, ale zamiast sam pierdolić został wypierdolony przez kierownictwo. Tak się kończą dobrze zapowiadające się kariery. Wierzcie mi, kochani, gówno często wpada w wentylator.<br><br> <br>Jedna fifka i świat ruszył z ponaddźwiękową szybkością. Najpierw szliśmy w powietrzu. Jakieś 20 centymetrów od chodnika. Obok siebie i jednocześnie za sobą. Swobodnie pokonując materię powietrza widziałem siebie idącego przed sobą, jakieś dwa metry między mną i mną bis. Ulica Krymska była ulicą Krymską, tylko że na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego