powiedzieć, że to bardzo niedobrze mieć takie nerwowe i zaskakujące zwierzątko - o ile w ogóle można tu użyć słowa mieć, bo właściwie nie wiadomo, czy to my mamy Je, czy Ono ma nas.<br>A jednak nazywam Je Zwierzątkiem mojej Mamy, ponieważ tak się składa, że we wszystkie awantury, w które wplątujemy się dzięki Niemu - wplątujemy się razem z Mamą. Kiedy sam idę do banku wpłacić pieniądze, kupić sobie buty albo spotkać się z kimś i porozmawiać - mogę być prawie zupełnie spokojny, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem.<br>Wystarczy jednak, abyśmy wybrali się razem z Mamą, zaraz przyplątuje się Zwierzątko na trzeciego