mi po prostu rozbija.</><br><WHO2>- No, nie dziwię się, wcale się nie dziwię.</> <br><WHO1>- Dzisiaj ((tele)), ten siostra cioteczna zadzwoniła rano i rozmawiamy, a nic nie poznała, że z łóżka wyskoczyłam. To dobrze, bo ja tak od razu, tak wiesz żywo: "Halo", wiesz, tak, jakby <gap> Bo kiedyś pamiętam ten, jeden gość zadzwonił wpół do ósmej...</><br><WHO2>- ...A ty z łóżka wstałaś?</><br><WHO1>- ...wpół do ósmej, a ja, znaczy nie z łóżka, ale, ale no pół godziny temu, może jeszcze byłam w łóżku, a, a taki zdziwiony: "Co wstała pani?"</><br><WHO2>- Było powiedzieć, że tak. <gap> że w nocy pracuje, a drugi<gap></><br><WHO1>- Nie dość, że o wpół do