Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
się Wiarus, postanowił zagrać bez tych "ułatwień" - jak to nazwał.
Pan Gustaw, zdumiony i zaciekawiony zarazem, z niecierpliwością czekał na nagranie tzw. "wielkiego wejścia" w tej sztuce.
Nadszedł ten dzień. W studiu wszyscy podnieceni czekają na Wielkiego Świderskiego. Mija godzina, dwie, trzy, Holoubek nieśmiało wysyła asystenta z zapytaniem - kiedy? - ten wraca z wiadomością, że Profesor się przygotowuje. Mija kolejna godzina, dwie, asystent wraca z wiadomością, że Mistrz prawie gotów.
Po kolejnej godzinie, wreszcie w ciszy, wstrząsająco zagrana scena, robiąca na wszystkich wrażenie, tylko że w postaci, która przed chwilą opuściła studio, nikt nie rozpoznałby Świderskiego, tak był owinięty bandażami, obdarty, oblepiony
się Wiarus, postanowił zagrać bez tych "ułatwień" - jak to nazwał.<br>Pan Gustaw, zdumiony i zaciekawiony zarazem, z niecierpliwością czekał na nagranie tzw. "wielkiego wejścia" w tej sztuce.<br>Nadszedł ten dzień. W studiu wszyscy podnieceni czekają na Wielkiego Świderskiego. Mija godzina, dwie, trzy, Holoubek nieśmiało wysyła asystenta z zapytaniem - kiedy? - ten wraca z wiadomością, że Profesor się przygotowuje. Mija kolejna godzina, dwie, asystent wraca z wiadomością, że Mistrz prawie gotów.<br>Po kolejnej godzinie, wreszcie w ciszy, wstrząsająco zagrana scena, robiąca na wszystkich wrażenie, tylko że w postaci, która przed chwilą opuściła studio, nikt nie rozpoznałby Świderskiego, tak był owinięty bandażami, obdarty, oblepiony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego