Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
było zgoła dotkliwą niespodzianką...
Ostry warkot bębna zadudnił z dołu rozgłośnie; aż zatrzepotały od tego rudymi języczkami płomienie lamp olejnych rozświetlających korytarz. Gdy umilkł, długo jeszcze dygotało powietrze w murach dawnej oficyny łazienkowskiego pałacu - - W chwilę później otwarły się z łoskotem jedne z drzwi na pierwszym piętrze. Buchnęło z nich wrzawą głosów i tupotem niecierpliwych stóp. Podchorążowie sypnęli się ciżbą i z furią młodych źrebców rozbiegali się po salach swoich plutonów. Było to zwyczajne, prędkie exodus po dwugodzinnym zasiedzeniu młodzieńczych kuprów na wykładzie arcynudnej, przetrawionej już po stokroć wiedzy zwanej "regulaminem piechoty"..
W minutę niespełna sala wykładowa opustoszała.
W korytarzu również
było zgoła dotkliwą niespodzianką...<br>&lt;page nr=193&gt; Ostry warkot bębna zadudnił z dołu rozgłośnie; aż zatrzepotały od tego rudymi języczkami płomienie lamp olejnych rozświetlających korytarz. Gdy umilkł, długo jeszcze dygotało powietrze w murach dawnej oficyny łazienkowskiego pałacu - - W chwilę później otwarły się z łoskotem jedne z drzwi na pierwszym piętrze. Buchnęło z nich wrzawą głosów i tupotem niecierpliwych stóp. Podchorążowie sypnęli się ciżbą i z furią młodych źrebców rozbiegali się po salach swoich plutonów. Było to zwyczajne, prędkie exodus po dwugodzinnym zasiedzeniu młodzieńczych kuprów na wykładzie arcynudnej, przetrawionej już po stokroć wiedzy zwanej "regulaminem piechoty"..<br>W minutę niespełna sala wykładowa opustoszała.<br>W korytarzu również
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego