Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
duńsku coś, od czego Thorsten popadł w rodzaj osłupienia. Przyjrzał się Pawłowi jakimś dziwnym wzrokiem, po czym usiłował zareagować, kiedy dżemem jęła się delektować Biała Glista. Alicja znów wygłosiła jakąś uwagę i osłupienie Thorstena przeszło w rodzaj paniki. Niemożność natychmiastowego dowiedzenia się od niej, co powiedziała, doprowadziła nas do stanu wrzenia. Bobuś i Biała Glista siedzieli przy stole i słuchali, a nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości, że owe słowa nie były przeznaczone dla ich uszu.
Przyglądaliśmy się im w napięciu, wciąż oczekując pogorszenia stanu zdrowia. Nic takiego nie następowało. Siedzieli, żarli i doskonale się czuli. Bobuś ględził coś, czego nikt nie słuchał
duńsku coś, od czego Thorsten popadł w rodzaj osłupienia. Przyjrzał się Pawłowi jakimś dziwnym wzrokiem, po czym usiłował zareagować, kiedy dżemem jęła się delektować Biała Glista. Alicja znów wygłosiła jakąś uwagę i osłupienie Thorstena przeszło w rodzaj paniki. Niemożność natychmiastowego dowiedzenia się od niej, co powiedziała, doprowadziła nas do stanu wrzenia. Bobuś i Biała Glista siedzieli przy stole i słuchali, a nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości, że owe słowa nie były przeznaczone dla ich uszu.<br>Przyglądaliśmy się im w napięciu, wciąż oczekując pogorszenia stanu zdrowia. Nic takiego nie następowało. Siedzieli, żarli i doskonale się czuli. Bobuś ględził coś, czego nikt nie słuchał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego