Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
i upadł w śnieg. Na chwilę musiał stracić przytomność. Kiedy się ocknął, zobaczył nad sobą niemal papierową twarz pułkownika.
- Czto s wami? Wy ranien? Jej Bohu, kakoje nieszczastie...
- Pan mnie postrzelił - powiedział z wysiłkiem.
Pułkownik jeszcze niżej się nad nim pochylił.
- Wy nikomu etowo nie goworite, a ja wam wsio... wsio, czto chotitie...
Radca podszedł do tego po kupiecku. Co mu to da, jeżeli będzie się upierał przy prawdzie? Pułkownik będzie miał z tego powodu pewne kłopoty. Pewne. Władze polskie wszystko zatuszują. A on może w tej chwili załatwić sprawę najważniejszą: pozwolenie na broń. A jeżeli będzie kulał? Albo trzeba będzie
i upadł w śnieg. Na chwilę musiał stracić przytomność. Kiedy się ocknął, zobaczył nad sobą niemal papierową twarz pułkownika.<br>- Czto s wami? Wy ranien? Jej Bohu, kakoje nieszczastie... <br>- Pan mnie postrzelił - powiedział z wysiłkiem. <br>Pułkownik jeszcze niżej się nad nim pochylił. <br>- Wy nikomu etowo nie goworite, a ja wam wsio... wsio, czto chotitie... <br>Radca podszedł do tego po kupiecku. Co mu to da, jeżeli będzie się upierał przy prawdzie? Pułkownik będzie miał z tego powodu pewne kłopoty. Pewne. Władze polskie wszystko zatuszują. A on może w tej chwili załatwić sprawę najważniejszą: pozwolenie na broń. A jeżeli będzie kulał? Albo trzeba będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego