Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 35
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
właśnie sposób, choć nikt się nadmiernie nie przejmuje ową kanoniczna (a któż by zresztą o owej kanoniczności decydował?) Całością, tak rzekomo studentowi niezbędną, wiadomo bowiem, że nasza wiedza zawsze będzie częściowa, niepełna, względna, nieostateczna. Lepiej więc, żeby w przyswojonych fragmentach była autentyczna niż w rzekomej całości powierzchowna.
W okresie "Solidarności" wskutek nacisków zarówno środowiska naukowego jak studentów (NZS) wymuszono na Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego zgodę na tzw. studia indywidualne, które stanowią furtkę pozwalającą poniekąd uwolnić się od niektórych ograniczeń systemu, gdyż umożliwiają wybitniejszym studentom szerszy zakres swobody w wyborze przedmiotów. Na razie z szansy tej korzysta niewielu. Widać wolność jest
właśnie sposób, choć nikt się nadmiernie nie przejmuje ową kanoniczna (a któż by zresztą o owej kanoniczności decydował?) Całością, tak rzekomo studentowi niezbędną, wiadomo bowiem, że nasza wiedza zawsze będzie częściowa, niepełna, względna, &lt;orig&gt;nieostateczna&lt;/&gt;. Lepiej więc, żeby w przyswojonych fragmentach była autentyczna niż w rzekomej całości powierzchowna.<br>W okresie "Solidarności" wskutek nacisków zarówno środowiska naukowego jak studentów (NZS) wymuszono na Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego zgodę na tzw. studia indywidualne, które stanowią furtkę pozwalającą poniekąd uwolnić się od niektórych ograniczeń systemu, gdyż umożliwiają wybitniejszym studentom szerszy zakres swobody w wyborze przedmiotów. Na razie z szansy tej korzysta niewielu. Widać wolność jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego