Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
miast produktów rolnych i owoców, które gniją pod drzewami. Do niedawna nie wolno było ich zbierać, nie mówiąc o sprzedaży. W subtropikalnym klimacie do przewozu produktów spożywczych, a zwłaszcza owoców i jarzyn, potrzebne są chłodnie. Bez nich wszystko się marnuje. Ostatnio na tym nieistniejącym rynku pojawiły się firmy kanadyjskie. Produkują wspaniałe soki z miejscowych owoców i piwo. Można je kupić za dolary. W kraju liczącym prawie 11 mln obywateli działa 12 wydawnictw książkowych, które publikują od kilku lat około 400 tytułów rocznie. Książki są drogie, od 5 do 25 dolarów. W jednej z dzielnicowych bibliotek publicznych w Hawanie, którą pokazano uczestnikom
miast produktów rolnych i owoców, które gniją pod drzewami. Do niedawna nie wolno było ich zbierać, nie mówiąc o sprzedaży. W subtropikalnym klimacie do przewozu produktów spożywczych, a zwłaszcza owoców i jarzyn, potrzebne są chłodnie. Bez nich wszystko się marnuje. Ostatnio na tym nieistniejącym rynku pojawiły się firmy kanadyjskie. Produkują wspaniałe soki z miejscowych owoców i piwo. Można je kupić za dolary. W kraju liczącym prawie 11 mln obywateli działa 12 wydawnictw książkowych, które publikują od kilku lat około 400 tytułów rocznie. Książki są drogie, od 5 do 25 dolarów. W jednej z dzielnicowych bibliotek publicznych w Hawanie, którą pokazano uczestnikom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego