Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Zaczęłam wierzyć w siebie, w szerokie możliwości wyboru, jakie ma dziś młoda kobieta. Zaczęłam doceniać siebie jako kobietę atrakcyjną fizycznie i intelektualnie. Nie myślę już o sobie źle. Jeszcze niedawno myślałam, że moje życie się skończyło. Ale na szczęście to się zmieniło. Skończyłam z "toksycznym związkiem", a zaczęłam prawdziwy z wspaniałym fascynującym facetem. Pragnę się rozwijać i nie zamierzam na tym poprzestać. Poznaję świat. Ostatnia podróż na południe Francji to coś niesamowitego, - widoki zapierające dech w piersiach i przede wszystkim nowi, wspaniali ludzie, od których można uczyć się czegoś nowego. Tę chęć do wszystkich działań zawdzięczam Wam.
Agnieszka

Aids to jest
Zaczęłam wierzyć w siebie, w szerokie możliwości wyboru, jakie ma dziś młoda kobieta. Zaczęłam doceniać siebie jako kobietę atrakcyjną fizycznie i intelektualnie. Nie myślę już o sobie źle. Jeszcze niedawno myślałam, że moje życie się skończyło. Ale na szczęście to się zmieniło. Skończyłam z "toksycznym związkiem", a zaczęłam prawdziwy z wspaniałym fascynującym facetem. Pragnę się rozwijać i nie zamierzam na tym poprzestać. Poznaję świat. Ostatnia podróż na południe Francji to coś niesamowitego, - widoki zapierające dech w piersiach i przede wszystkim nowi, wspaniali ludzie, od których można uczyć się czegoś nowego. Tę chęć do wszystkich działań zawdzięczam Wam. <br>Agnieszka<br><br>Aids to jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego