Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
potraw, formułek, wspominków, odbywał się apel zdziesiątkowanego hufca. Ciotki, stryjkowie, głuche kuzynki, wierni przyjaciele - obleczeni w uroczyste szaty, z resztki biżuterii rozwieszoną na starych koronkach i na kaszmirach woniejących piżmem - całe "swoje grono" zasiadało wokół jadła, napitku, jak obrządek "Dziadów". Wywoływano zjawy osób i spraw przeminionych, odżegnywano się od złego współczesnego ducha. najgoręcej wywoływano Polskę. Bo ona - mimo niepodległości, mimo zaślubin z morzem, mimo mszy polowej dostępnej dla każdego w dni porad - dla nich nie była ziszczona. Wywoływali więc własną Polskę, nucąc pieśni katorżne na przemian z berżeretkami, z kolędami, z dziarskim "Alleluja". Wywoływali, jedli, później świadczyli sobie honory i rozchodzili
potraw, formułek, wspominków, odbywał się apel zdziesiątkowanego hufca. Ciotki, stryjkowie, głuche kuzynki, wierni przyjaciele - obleczeni w uroczyste szaty, z resztki biżuterii rozwieszoną na starych koronkach i na kaszmirach woniejących piżmem - całe "swoje grono" zasiadało wokół jadła, napitku, jak obrządek "Dziadów". Wywoływano zjawy osób i spraw przeminionych, odżegnywano się od złego współczesnego ducha. najgoręcej wywoływano Polskę. Bo ona - mimo niepodległości, mimo zaślubin z morzem, mimo mszy polowej dostępnej dla każdego w dni porad - dla nich nie była ziszczona. Wywoływali więc własną Polskę, nucąc pieśni katorżne na przemian z berżeretkami, z kolędami, z dziarskim "Alleluja". Wywoływali, jedli, później świadczyli sobie honory i rozchodzili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego