członkami ambasady i attaches wojskowymi, przedstawiciele kolonji francuskiej, dziennikarze i fotografowie.<br>Nadjeżdża pociąg. Z wagonu wysiada w cywilnem, czarnem ubraniu, starszy pan o siwych wąsach, o niezmiernie miłej twarzy. Wita go amb. Laroche. Następują prezentacje. Mocnym uściskiem dłoni, trwającym dłuższą chwilę, wyraża Marszałek Petain generałowi Rydz-Śmigłemu swe pierwsze żołnierskie współczucie od armji francuskiej.<br>Z Marszałkiem Petain'em przybyli jednocześnie, jako delegaci armji francuskiej gen. Colson, gen. Lotnictwa Pujo, gen. Faury i 6-ciu oficerów-adjutantów.<br>Po chwili z tegoż wagonu salonowego wysiada delegat Wielkiej Brytanji Marszałek polny Earl of Cavan, oraz adjutant króla płk. Don, komandor marynarki attache wojskowy Anglji, akredytowany