Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
stopnia. Nawet później, gdy odszedł na emeryturę i zobaczył mnie z babcią Pesią na ulicy, bo mieszkał na Wójtowskiej Górze i przechodził tamtędy z laską, to zatrzymał się, stary skurwysyn, i mówi do babci, on jest najgorszym uczniem w szkole. A Pesia naturalnie natychmiast moim rodzicom zameldowała. Uch, to była wstrętna Żydówka, ta moja babcia! W czwartej klasie pan Malawski, cywilizowany, nie bił, ale im starsza klasa, tym więcej było repetentów, chłopskich synów, coraz starszych, coraz silniejszych, którzy bili nas i prace domowe nam niszczyli.

W państwowym gimnazjum imienia króla Jagiełły nasz historyk, Marian Krokier ze Lwowa, wszędzie w historii znajdował
stopnia. Nawet później, gdy odszedł na emeryturę i zobaczył mnie z babcią Pesią na ulicy, bo mieszkał na Wójtowskiej Górze i przechodził tamtędy z laską, to zatrzymał się, stary skurwysyn, i mówi do babci, on jest najgorszym uczniem w szkole. A Pesia naturalnie natychmiast moim rodzicom zameldowała. Uch, to była wstrętna Żydówka, ta moja babcia! W czwartej klasie pan Malawski, cywilizowany, nie bił, ale im starsza klasa, tym więcej było repetentów, chłopskich synów, coraz starszych, coraz silniejszych, którzy bili nas i prace domowe nam niszczyli.<br><br>W państwowym gimnazjum imienia króla Jagiełły nasz historyk, Marian Krokier ze Lwowa, wszędzie w historii znajdował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego