Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
który staje się czymś naszym czy też staje się nami; przeciwnie, wycofuje się w swoją tajemnicę". Owa tajemnica kobiecości - pisze dalej - nie wiąże się wyłącznie z Goethem i romantykami. "W najbardziej brutalnej, bezwstydnej i najbardziej prozaicznej materialności, w jakiej ukazuje się kobiecość, nie ulega likwidacji ani jej tajemnica, ani jej wstydliwość." A syn jest u Levinasa jeszcze bardziej zinstrumentalizowany.

marek@kosmos.czyli.świat
Ciebie to nie przekonuje. Trudno. Dla Ciebie to nie filozofia, tylko jakaś mętna wiara. Ale gdybyś miał syna, czy nie widziałbyś tego, jak bardzo jest do Ciebie podobny, że to w jakimś sensie nowa wersja Ciebie samego? Jedyna
który staje się czymś naszym czy też staje się nami; przeciwnie, wycofuje się w swoją tajemnicę". Owa tajemnica kobiecości - pisze dalej - nie wiąże się wyłącznie z Goethem i romantykami. "W najbardziej brutalnej, bezwstydnej i najbardziej prozaicznej materialności, w jakiej ukazuje się kobiecość, nie ulega likwidacji ani jej tajemnica, ani jej wstydliwość." A syn jest u Levinasa jeszcze bardziej zinstrumentalizowany. <br><br>marek@kosmos.czyli.świat<br>Ciebie to nie przekonuje. Trudno. Dla Ciebie to nie filozofia, tylko jakaś mętna wiara. Ale gdybyś miał syna, czy nie widziałbyś tego, jak bardzo jest do Ciebie podobny, że to w jakimś sensie nowa wersja Ciebie samego? Jedyna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego