kto przez Ciebie swe dzieła <br>sprawuje - nie zgrzeszy. Matko uwielbiana i umiłowana, królująca miłościwie <br>w Częstochowie, Kodniu, Ostrej Bramie, Piekarach, Lourdes, Fatimie, Kazaniu, <br>Kijowie, Loreto... W tysiącu miejsc sławiona i wyobrażana, wszędzie obecna, <br>taż sama, Krynico Nieustannej Pomocy, Stolico Mądrości Bożej...<br><br>...Boś nie zmyślona lub adumbrowana,<br>Szczodrobliwości najwyższej fontanna,<br>I wszech dobrodziejstw tak wielkiego Syna<br>Suma jedyna.<br>Przeto Cię pisarz tych memoriałów<br>I starożytnych Twej chwały annałów<br>Syna i sługi czci różnym respektem,<br>Równym afektem.<br>Chcąc, aby pióro tłumaczem serdecznym<br>Trwało przy stopach Twych, które są wiecznym<br>Szczęścia zaszczytem i bez omylenia<br>Cechą zbawienia.<br><br><br>Posłowie<br>W pierwszym dziesiątku lat obecnego wieku