Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 19/04
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
jeszcze w ubiegłym tygodniu, w nocy ze środy na czwartek, śledztwo nie jest jeszcze zakończone i policja niczego oficjalnie nie opublikowała" - powiedział konsul generalny RP w Edynburgu, Wojciech Tyciński. Według niego, załoga kutra liczyła sześć osób. Polak zatrudniony był legalnie, za pośrednictwem agencji pośrednictwa pracy. Wszystkich pozostałych rybaków uratowano. Kuter wszedł do służby w ubiegłym roku i był jednym z najnowocześniejszych w Szkocji. "Uratowani członkowie załogi mówią, że sieć zaczepiła o jakąś dużą przeszkodę na dnie. Nie wiadomo, co to było. Kuter przechylił się na lewą burtę, a załoga straciła możliwości sterowania nim. Kuter poszedł na dno w ciągu ośmiu minut" - powiedział Tyciński
jeszcze w ubiegłym tygodniu, w nocy ze środy na czwartek, śledztwo nie jest jeszcze zakończone i policja niczego oficjalnie nie opublikowała"</> - powiedział konsul generalny RP w Edynburgu, Wojciech Tyciński. Według niego, załoga kutra liczyła sześć osób. Polak zatrudniony był legalnie, za pośrednictwem agencji pośrednictwa pracy. Wszystkich pozostałych rybaków uratowano. Kuter wszedł do służby w ubiegłym roku i był jednym z najnowocześniejszych w Szkocji. <q>"Uratowani członkowie załogi mówią, że sieć zaczepiła o jakąś dużą przeszkodę na dnie. Nie wiadomo, co to było. Kuter przechylił się na lewą burtę, a załoga straciła możliwości sterowania nim. Kuter poszedł na dno w ciągu ośmiu minut"</> - powiedział Tyciński
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego