Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Koszaliński
Nr: 04.20
Miejsce wydania: Koszalin
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2003
potrafił się z tego wykręcić...

Majstersztyk

W końcu 1987 roku z juniorskich Mistrzostw Europy w Kopenhadze polska ekipa wróciła z dwoma brązowymi medalami. Jeden wywalczył Jan Dydak z GKS Jastrzębie, drugi Dariusz Michalczewski z gdańskiego Stoczniowca. Tylko kilka osób wiedziało, że obaj już przedtem złożyli akces do Czarnych Słupsk. I wtedy na Okęciu rozegrała się scena w pełni zasługująca na nazwę majstersztyku w dziedzinie sportowego kidnapingu. W sali przylotów oczekiwali bossowie klubów z Gdańska i Jastrzębia, gotowi samochodami wieźć medalistów do domów. Ignaczak i Degórski oznajmili, że "najpierw będzie powitanie w Polskim Związku Bokserskim, potem wizyta u ministra sportu". Dydak, Michalczewski
potrafił się z tego wykręcić... <br><br>&lt;tit&gt;Majstersztyk&lt;/&gt; <br><br>W końcu 1987 roku z juniorskich Mistrzostw Europy w Kopenhadze polska ekipa wróciła z dwoma brązowymi medalami. Jeden wywalczył Jan Dydak z GKS Jastrzębie, drugi Dariusz Michalczewski z gdańskiego Stoczniowca. Tylko kilka osób wiedziało, że obaj już przedtem złożyli akces do Czarnych Słupsk. I wtedy na Okęciu rozegrała się scena w pełni zasługująca na nazwę majstersztyku w dziedzinie sportowego kidnapingu. W sali przylotów oczekiwali bossowie klubów z Gdańska i Jastrzębia, gotowi samochodami wieźć medalistów do domów. Ignaczak i Degórski oznajmili, że "najpierw będzie powitanie w Polskim Związku Bokserskim, potem wizyta u ministra sportu". Dydak, Michalczewski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego