Typ tekstu: Książka
Autor: Porazińska Janina
Tytuł: Szewczyk Dratewka
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1952
zgadniesz
do poranku,
to ci, panku,
urwę głowę,
i gotowe!



Przygląda się Dratewka pannom, przygląda, która z nich jest inna,
która może być panną uwięzioną, ale one wszystkie jednakowiuteńkie,
jako te białe gąski na łące.

Jak tu poznać? Jak tu zgadnąć?

Myśli szewczyk:

"Teraz to już przyjdzie mi zginąć".

A wtem przez otwarte okno złote pszczoły wleciały, izbę okrążyły.
A potem nad ostatnią w rzędzie panną zatrzymały się, złotą i szumiącą
obręczą nad jej głową zawisły.

- Ta ci jest! - zawołał Dratewka.

I do ostatniej panny podbiegł.

Panna się zerwała, zasłonę odrzuciła i szewczyka obłapiła za szyję.

- O mój ty najmilszy! Z
zgadniesz <br>do poranku, <br>to ci, panku, <br>urwę głowę, <br>i gotowe!<br><br><br><br>Przygląda się Dratewka pannom, przygląda, która z nich jest inna, <br>która może być panną uwięzioną, ale one wszystkie jednakowiuteńkie, <br>jako te białe gąski na łące.<br><br>Jak tu poznać? Jak tu zgadnąć?<br><br>Myśli szewczyk:<br><br>"Teraz to już przyjdzie mi zginąć".<br><br>A wtem przez otwarte okno złote pszczoły wleciały, izbę okrążyły. <br>A potem nad ostatnią w rzędzie panną zatrzymały się, złotą i szumiącą <br>obręczą nad jej głową zawisły.<br><br>- Ta ci jest! - zawołał Dratewka.<br><br>I do ostatniej panny podbiegł.<br><br>Panna się zerwała, zasłonę odrzuciła i szewczyka obłapiła za szyję.<br><br>- O mój ty najmilszy! Z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego