Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
jakąś
opiekuńczą wyrozumiałością i zawsze brała ją w obronę, zwłaszcza przed
wujenką Martą, która nie lubiła wujenki Jadwini. Także słyszałem, jak
nieraz chwaliła wujenkę Jadwinię, chociaż niepotrzebnie, przed wujkiem
Stefanem:
- Dobrą dostałeś żonę, Stefan. Młode to, a z każdym by się sercem
podzieliła. Bądź i ty dla niej dobry.
A wujek Stefan, który młodszy dużo był od matki i także młodszy parę
lat od wujka Władka, a na fotografii z tamtych lat wygląda, jakby co
dopiero twarz jego wyłaniała się z dzieciństwa, z pierwszych liści,
pąków, gładkiej kory, i gdzieś tak od oczu w górę wchodziła, jeszcze
niezauważenie, w sferę smutku
jakąś<br>opiekuńczą wyrozumiałością i zawsze brała ją w obronę, zwłaszcza przed<br>wujenką Martą, która nie lubiła wujenki Jadwini. Także słyszałem, jak<br>nieraz chwaliła wujenkę Jadwinię, chociaż niepotrzebnie, przed wujkiem<br>Stefanem:<br> - Dobrą dostałeś żonę, Stefan. Młode to, a z każdym by się sercem<br>podzieliła. Bądź i ty dla niej dobry.<br> A wujek Stefan, który młodszy dużo był od matki i także młodszy parę<br>lat od wujka Władka, a na fotografii z tamtych lat wygląda, jakby co<br>dopiero twarz jego wyłaniała się z dzieciństwa, z pierwszych liści,<br>pąków, gładkiej kory, i gdzieś tak od oczu w górę wchodziła, jeszcze<br>niezauważenie, w sferę smutku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego