kg bielizny kosztuje 5 marek, w Polsce - jedną markę.<br><br>Pomysł zarabiania "na brudach" zachęcił wielu rzutkich niemieckich biznesmenów. Przywożą oni transporty przeterminowanej żywności, brudnych szmat, pomieszanych z butami, zużytymi podpaskami i pożółkłą bielizną. Usiłują wwieźć na teren Polski przeterminowane lakiery, chemikalia, farby, złom, pył kominowy pochodzący z produkcji przemysłowej, lawę wulkaniczną. Straż Graniczna odkryła niedawno transport jęczmienia nafaszerowanego wołkiem zbożowym. Wyłapywane są samochody pełne gruzu i starych opon. Za zabranie zagranicznych brudów i śmieci Polak zarobi od kilkuset do kilku tysięcy marek. Co będzie mógł - spali na swoim podwórku, a czego nie da się spalić, porzuci w pobliskich lasach.<br><br><tit>Złodziejski pakt