Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
z dołu.

- Od jak dawna są prowadzone obserwacje? - pytał
ktoś.

- Prowadzi się je - odpowiedział ktoś drugi - bez
przerwy, niezależnie od tego, czy góra spoczywa w zupełnym
spokoju, czy też wznawia działalność, jak w ostatnich
dniach.

- Czy są już jakieś wnioski?

- Nic pewnego.

Do rozmowy wmieszał się nowy głos, kobiecy:

- Wybuch wulkanu może nasilać się
i doprowadzić do katastrofy, może także ustać w każdej
chwili.

- Umiemy to przewidzieć?

- Niestety, nie! - brzmiała odpowiedź. - Jedno
jest pewne - mówiła kobieta - nigdy jeszcze wybuchowi
nie towarzyszyły tak silne wstrząsy, jak obecnie...

"Mówią o Suhmi - zrozumiał Awaru. - Silniejszy
wybuch mógłby się okazać ocaleniem! Musieliby wtedy
zaniechać pościgu
z dołu.<br><br>- Od jak dawna są prowadzone obserwacje? - pytał <br>ktoś.<br><br>- Prowadzi się je - odpowiedział ktoś drugi - bez <br>przerwy, niezależnie od tego, czy góra spoczywa w zupełnym <br>spokoju, czy też wznawia działalność, jak w ostatnich <br>dniach.<br><br>- Czy są już jakieś wnioski?<br><br>- Nic pewnego.<br><br>Do rozmowy wmieszał się nowy głos, kobiecy:<br><br> - Wybuch wulkanu może nasilać się <br>i doprowadzić do katastrofy, może także ustać w każdej <br>chwili.<br><br>- Umiemy to przewidzieć?<br><br>- Niestety, nie! - brzmiała odpowiedź. - Jedno <br>jest pewne - mówiła kobieta - nigdy jeszcze wybuchowi <br>nie towarzyszyły tak silne wstrząsy, jak obecnie...<br><br>"Mówią o Suhmi - zrozumiał Awaru. - Silniejszy <br>wybuch mógłby się okazać ocaleniem! Musieliby wtedy <br>zaniechać pościgu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego