zapewnią nowe, demokratyczne wybory. Czy będzie pan kandydował? - Dziś moim głównym celem jest współpraca z tymi wszystkimi, którzy pragną, by do tych wyborów w ogóle doszło. Żeby nie znalazł się taki czy inny powód, byle pretekst (a wielu u nas w tym celuje), by pod płaszczykiem "wyższych celów" nie odłożono wyborów. Przecież były już ustalenia, że wybory odbędą się w 1994 r. I co? Tak, Rosja potrzebuje wyborów. Sytuacja w kraju zaognia się, nie wolno dopuścić do tego, by w Rosji, jak w jakimś kotle, znowu doszło do wrzenia. Należy postępować zgodnie z Konstytucją, z prawem. Dlatego te wybory są bardzo