w takim przypadku najwięcej do powiedzenia będą miały kraje &lt;name type="org"&gt;Unii&lt;/&gt; bez granic zewnętrznych, bo jest ich najwięcej. Ich interesy są różne od interesów &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt;, która, obok &lt;name type="place"&gt;Finlandii&lt;/&gt;, ma najdłuższą granicę zewnętrzną w &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="place"&gt;Polska&lt;/&gt; zrezygnowała jednak z oporu, bo była odosobniona. W zamian - jak się nieoficjalnie dowiadujemy - &lt;name type="place"&gt;Warszawa&lt;/&gt; ma zostać wybrana na siedzibę unijnej agencji ds. kontroli granic, mamy szanse na szybsze przyjęcie do umowy z &lt;name type="place"&gt;Schengen&lt;/&gt;, a także na finansowanie z budżetu &lt;name type="place"&gt;Brukseli&lt;/&gt; rosnących kosztów szczelnej kontroli zewnętrznych granic &lt;name type="org"&gt;Unii&lt;/&gt;.<br>Premier &lt;name type="person"&gt;Marek Belka&lt;/&gt; zaprzeczał, jakoby między tymi sprawami istniał jakikolwiek związek.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; z Brukseli&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Unijni przywódcy mają nadzieję na lepszą współpracę