Dwaj mieszkańcy Poznania, 63-letni rzeczoznawca samochodowy i 40-letni właściciel firmy transportowej, staną przed sądem za fałszerstwo i posługiwanie się lewymi dokumentami przy sprowadzeniu z zagranicy 51 luksusowych aut. Mężczyźni zaniżali ceny samochodów, by obniżyć opłaty celne. BMW, Mercedesy i Chryslery "z najwyższej półki", warte nawet 220 tys. zł, wyceniali najwyżej na 20 tys. zł. Potem sprzedawali je w autokomisie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Wpadka złodziei&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;BIELSKO-BIAŁA&lt;/&gt;<br>Policjanci rozbili grupę przestępców, którzy kradli i handlowali telefonami komórkowymi. Zatrzymano 4 osoby w wieku 17, 18, 22 i 50 lat z okolic Bielska i Pszczyny. W ręce funkcjonariuszy wpadło również 50 komórek i 80 umów