w tym samym czasie zasiadał w radzie spółki. Obaj funkcję w fundacji pełnili do lutego 2004 r.<br>Co więcej - &lt;name type="person"&gt;Manicki&lt;/&gt; jako wiceminister w resorcie pracy w 1997 r. nadzorował wycenę majątku &lt;name type="org"&gt;FWP&lt;/&gt;, który związek miał wnieść do spółki z o.o. Wyceniono go na 104 mln zł. Zdaniem &lt;name type="org"&gt;NIK&lt;/&gt; samo wycenianie pochłonęło 3 mln zł, które resort wydał nielegalnie.<br>W czasie, gdy tworzono fundację i przekazywano jej wszystkie udziały w spółce - &lt;name type="org"&gt;OPZZ&lt;/&gt; kierował właśnie &lt;name type="person"&gt;Manicki&lt;/&gt;. - Wszystko było zgodne z przepisami. Spółka nie ma ani jednej nieruchomości, która byłaby własnością skarbu państwa. Nabyła je od gmin po komunalizacji. Poczekamy na ustalenia prokuratury