ciepła zima namieszała im w głowach. Myślą, że jest wiosna. Zamiast chrapać, wylatują z kryjówek. Wracają z pustymi żołądkami, bo teraz nie ma co jeść. Te które miały szczęście, trafiają właśnie do azylu przy Wydziale Nauk o Zwierzętach SGGW. Gacki, mroczki, nocki. Ludzie przynoszą tu różne gatunki. <br><q>- Nietoperze są bardzo wychudzone. My je karmimy. Te które są silne i zdrowe, wypuszczamy na wolność. Słabsze posiedzą u nas do wiosny</> - mówi Bartek Popczyk, szef azylu.<br>Jeśli zobaczysz gdzieś przebudzonego nietoperza, koniecznie dzwoń do azylu, naukowcy z SGGW na pewno się nim zajmą, tel. 0 506 063 876<br><q>- Ratujmy nietoperze! Bez naszej pomocy