Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Aix. Burmistrz stolicy Prowansji nakazał wystawienie wielkiej tablicy ostrzegającej turystów przed zbliżaniem się do jaskini.
- Zamykamy, proszę pana - bibliotekarka podeszła tak cicho, że nie usłyszałem jej kroków i aż wstrząsnąłem się na dźwięk jej niskiego, wibrującego głosu - zostałabym chwilę dłużej, ale nadchodzi deszcz, a ja zostawiłam otwarty balkon, więc..
Złożyłem wycinki i oddałem jej. Uśmiechnęła się jakby przepraszająco.
- Chyba nie ma tam już nic więcej o tej sprawie, proszę pana. To i owo jeszcze sama słyszałam, ale to już raczej na rozmowę, jeśli pan zechce...
- To jutro spotkamy się na lodach?
- Dobrze, proszę pana. Może o piątej w Café "Chez Léon
Aix. Burmistrz stolicy Prowansji nakazał wystawienie wielkiej tablicy ostrzegającej turystów przed zbliżaniem się do jaskini.<br>- Zamykamy, proszę pana - bibliotekarka podeszła tak cicho, że nie usłyszałem jej kroków i aż wstrząsnąłem się na dźwięk jej niskiego, wibrującego głosu - zostałabym chwilę dłużej, ale nadchodzi deszcz, a ja zostawiłam otwarty balkon, więc..<br>Złożyłem wycinki i oddałem jej. Uśmiechnęła się jakby przepraszająco.<br>- Chyba nie ma tam już nic więcej o tej sprawie, proszę pana. To i owo jeszcze sama słyszałam, ale to już raczej na rozmowę, jeśli pan zechce...<br>- To jutro spotkamy się na lodach?<br>- Dobrze, proszę pana. Może o piątej w Café "Chez Léon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego