Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
i niezwykłej odwagi... Dużo o tym wszystkim można mówić. I cóż ostatecznie pozostaje? To tylko, co człowiek czyni, nic więcej. Reszta może być prawdą, lecz może być także zwykłym kłamstwem, złudzeniem. Dopóki człowiek nie musi siebie sprawdzić w czynie, może się oszukiwać bez żadnych ograniczeń. I robi to.
Kossecki niecierpliwie wyczekiwał momentu, gdy Podgórski umilknie.
- Zgadzam się z panem. Wszystko to jest na ogół słuszne. Zresztą te właśnie sprawy miałem na myśli, gdy zacząłem całą rozmowę. Niech pan przyzna, musiało pana trochę zaskoczyć moje pytanie?
- Tak - odparł otwarcie Podgórski. - Rzeczywiście byłem trochę zaskoczony.
- Nie chciałem być niedyskretny.
Tamten szybko uczynił ręką
i niezwykłej odwagi... Dużo o tym wszystkim można mówić. I cóż ostatecznie pozostaje? To tylko, co człowiek czyni, nic więcej. Reszta może być prawdą, lecz może być także zwykłym kłamstwem, złudzeniem. Dopóki człowiek nie musi siebie sprawdzić w czynie, może się oszukiwać bez żadnych ograniczeń. I robi to.<br>Kossecki niecierpliwie wyczekiwał momentu, gdy Podgórski umilknie.<br>- Zgadzam się z panem. Wszystko to jest na ogół słuszne. Zresztą te właśnie sprawy miałem na myśli, gdy zacząłem całą rozmowę. Niech pan przyzna, musiało pana trochę zaskoczyć moje pytanie?<br>- Tak - odparł otwarcie Podgórski. - Rzeczywiście byłem trochę zaskoczony.<br>- Nie chciałem być niedyskretny.<br>Tamten szybko uczynił ręką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego