Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
nocy?

"Nigdy jeszcze - myślał Awaru - nie miałem
tak jasnego umysłu, wszystko pamiętam tak, jakbym to widział
w tej chwili. Wszystko układa mi się w głowie bez
najmniejszego wysiłku. Raz zdradziłem i cokolwiek im teraz
powiem, moje położenie nie może się już pogorszyć..."

- Z morza - powiedział - wydostałem się
na skałę, zupełnie wyczerpany walką z rekinem, a potem...

- Czy spotkałeś kogoś na brzegu? - przerwał
Pushi.

- Zdawało mi się, że ktoś stoi w ciemnościach.
Wtedy nie byłem tego pewien, ale teraz wiem, że tak było.
A potem zjawiły się zwierzęta, rzuciły się na
mnie i obsiadły ze wszystkich stron. Po co?

- Mówisz o yae
nocy?<br><br>"Nigdy jeszcze - myślał Awaru - nie miałem <br>tak jasnego umysłu, wszystko pamiętam tak, jakbym to widział <br>w tej chwili. Wszystko układa mi się w głowie bez <br>najmniejszego wysiłku. Raz zdradziłem i cokolwiek im teraz <br>powiem, moje położenie nie może się już pogorszyć..."<br><br>- Z morza - powiedział - wydostałem się <br>na skałę, zupełnie wyczerpany walką z rekinem, a potem...<br><br>- Czy spotkałeś kogoś na brzegu? - przerwał <br>Pushi.<br><br>- Zdawało mi się, że ktoś stoi w ciemnościach. <br>Wtedy nie byłem tego pewien, ale teraz wiem, że tak było. <br>A potem zjawiły się zwierzęta, rzuciły się na <br>mnie i obsiadły ze wszystkich stron. Po co?<br><br>- Mówisz o yae
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego