być z góry skazane na bankructwo - to byłoby bezsensowne szaleństwo. Młodzi ludzie chcą szaleć na nartach, ale nie w ramach swego związku. Dlatego każda ze stron ma przygotowaną listę swych oczekiwań, swego możliwego wkładu i z góry określoną granicę kompromisu ze "wspólnikiem".<br>Dzisiejsza para przypomina więc nowoczesne przedsiębiorstwo: musi być wydajna, zorganizowana na jasnych zasadach, konieczna jest wspólnota celów (a przynajmniej obopólna korzyść), a wreszcie lojalność (wykluczona współpraca z konkurencją). W takim modelu niewypełnienie przez któregoś z kontrahentów zobowiązań musi prowadzić do zerwania umowy, nazywanego jeszcze romantycznie "rozstaniem".<br>Zdrada z kolei może być tolerowana, jeśli straty z niej wynikłe nie przewyższają