Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
Stojąc w progu jego pokoju obserwowałam, jak wrzuca ubranie do niewielkiej skórzanej walizki. Niedbale zwijał koszule rozłożone na krzesłach, zgarniał książki. Kiedy już wszystko było spakowane, zamknął walizkę i usiadł na brzegu łóżka.
- Chodź do mnie - powiedział.
Podeszłam posłusznie, jak automat, wiedziałam, że jutro o świcie wyjeżdża, i ta chwila wydała mi się zagrażająco bliska.
- Tak bardzo nie chcę, żebyś odszedł, i wiem, że musisz odejść - szepnęłam.
- Będę myślał o tobie w każdej chwili. Moje spojrzenie ponad jego głową ślizgało się po ciemnych gałęziach świerka rosnącego pod oknem, tegoroczne odgałęzienia odcinały się ostro od ciemnozielonego tła.
- Tak bardzo cię kocham - powiedziałam
Stojąc w progu jego pokoju obserwowałam, jak wrzuca ubranie do niewielkiej skórzanej walizki. Niedbale zwijał koszule rozłożone na krzesłach, zgarniał książki. Kiedy już wszystko było spakowane, zamknął walizkę i usiadł na brzegu łóżka.<br>- Chodź do mnie - powiedział.<br>Podeszłam posłusznie, jak automat, wiedziałam, że jutro o świcie wyjeżdża, i ta chwila wydała mi się zagrażająco bliska.<br>- Tak bardzo nie chcę, żebyś odszedł, i wiem, że musisz odejść - szepnęłam.<br>- Będę myślał o tobie w każdej chwili. Moje spojrzenie ponad jego głową ślizgało się po ciemnych gałęziach świerka rosnącego pod oknem, tegoroczne odgałęzienia odcinały się ostro od ciemnozielonego tła.<br>- Tak bardzo cię kocham - powiedziałam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego